Geoblog.pl    ginger    Podróże    Marokański chillaut, czyli kilka chwil w Marakeszu i okolicach    Przystanek Berlin
Zwiń mapę
2014
24
sty

Przystanek Berlin

 
Niemcy
Niemcy, Schönefeld
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 436 km
 
O 2.30 pobudka. Zbieramy się nieco zakręceni, dwie szybkie kawy, kanapka z serem i pakujemy się do samochodu, przy ok. -17°C. Tym razem wyjeżdżamy z Olką, młodszą córką. Starsza kategorycznie odmówiła wspólnej podróży, już to z powodu niechęci do samolotów, jak twierdzi, już to z powodu niechęci do przebywania ze starymi i ich znajomymi zbyt długo. O 3.40 ruszamy spod domu do Berlina – Schenefeld, skąd mamy lot do Marakeszu. Ok 10.20 jesteśmy na mein-parken.de – zaprzyjaźnionym parkingu (40 euro – tydzień) skąd busem dojeżdżamy na lotnisko. Tam spotykamy się z Bartkami (Rzeszów, skład: Agnieszka, Bartek, Hubert i Tadziami (Piaseczno – Tamara i Tadek). Czekają dość długo. Jechali polskim busem i po wielogodzinnej podróży dojechali na lotnisko około 7 rano.
O 13.30 startujemy.
Wszyscy mamy zupełnie odmienne oczekiwania od tego wyjazdu. Bartki i Tadzie chcą jak najwięcej zobaczyć, zakładając, że nie prędko tu wrócą. Chcą zobaczyć góry, przełęcze i pustynię.
My chcemy wtopić się w atmosferę Marakeszu, poczuć miasto i wyskoczyć na kilka dni nad morze. W tym samym celu. Oczekujemy marokańskiego relaksu. Spokoju, leniwego snucia ulicami, wdychania zapachów i poznawania smaków.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
pamar
pamar - 2014-01-30 20:45
To my myślimy tak samo jak Bartki i Tadzie :)
Pozdrawiamy
 
ginger
ginger - 2014-02-02 20:44
Dzięki za odzew. My teraz też tak myślimy, ale kupując bilety traktowaliśmy to nie jak podróż, a jak kilkudniowy wypad. Niestety tydzień to zbyt dużo na Marakesz i As-Sawirę, ale z kolei zbyt mało na objazd, żeby poczuć atmosferę odwiedzanych miejsc trochę głębiej niż na uliczkach medin czy zza szyby samochodu, na dwa zdjęcia czy jeden posiłek. Pod tym względem był to dla nas wyjazd dość nietypowy i chociaż trochę go skaszaniłem (od ekonomii przez przygotowania aż do realizacji), to i tak było fajnie.
 
 
zwiedzili 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 40 wpisów40 3 komentarze3 389 zdjęć389 0 plików multimedialnych0